Zaczęłam bazgrolić po ścianach.Idzie to dość wolno,ale nie jest tak źle:/.W piątek spotkałam się z Julią i zaczęłyśmy coś rysować i nagrywać filmiki,które wkrótce dodam:D.Mam nadzieję:(.Mój telefon ma straszną jakość więc nagramy kamerą kolejne lub w ostateczności Julii fonem.Nie pisałam bo nie mam czasu.Wzięłam się w końcu za to co lubię.Zaczęłam tworzyć piosenkę.Muszę jeszcze ściągnąć jakiś program;/.Strasznie chciałabym dodać te filmiki,bo leciałam w nich na spontana no i...komenty Julli :)o której będzie kolejny post :)
bazgroły na mojej ścianie...beznadziejne...wiem,ale nie mam co wstawić -.-
mam zamiar nałożyć na to spraye ale to dopiero w wakacje.Zdj z przed chwili,więc zero przeróbek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komenty:)