ach!Koszmar przed chwilą do pokoju wleciał wielki pseudo pasikonik i usiadł mi na ramieniu.Był olbrzymi i zdałam sobie sprawę,że odkryłam mój kolejny lęk.Był tak olbrzymi,że nawet nie zastanawiałam się czy zacząć się trzepać,z resztą nie wiedziałam czy gryzie :)(jestem głupia wiem :))zrzuciłam z siebie bluzkę i emocje opadły dopóki nie zauważyłam,że dalej siedzi na moim ramieniu i zaczęłam się drzeć ;Dech, był może z 9 razy większy od pasikonika i(a może to była modliszka -.- hmmmm......
no a co?nie wyglądają strasznie?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komenty:)